Ledwie minął tydzień od powrotu z Kamczatki, a już siedziałam w samochodzie kolegi jadąc w rumuńskie Fogarasze. Nie mogłam wszak nie wykorzystać takiej okazji... Koszty paliwa dzielimy na 5 osób, śpimy w namiotach za niewielkie pieniądze, a wydatki na jedzenie są nieuniknione, niezależnie od tego, czy tu, czy tam. Z wakacji trzeba wycisnąć ile się da! ;)
poniedziałek, 9 stycznia 2017
Fogarasze, Rumunia 6-13.08.2016
Ledwie minął tydzień od powrotu z Kamczatki, a już siedziałam w samochodzie kolegi jadąc w rumuńskie Fogarasze. Nie mogłam wszak nie wykorzystać takiej okazji... Koszty paliwa dzielimy na 5 osób, śpimy w namiotach za niewielkie pieniądze, a wydatki na jedzenie są nieuniknione, niezależnie od tego, czy tu, czy tam. Z wakacji trzeba wycisnąć ile się da! ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)